Myszy Natalii Mooshaber
Ladislav Fuks
Myszy Natalii Mooshaber
Myši Natálie Mooshabrové
Przekład: Andrzej Babuchowski
Adaptacja i reżyseria: Marek Mokrowiecki
Scenografia: Marian Fiszer
Muzyka: Marek Walczak
Opracowanie muzyczne: Krzysztof Wierzbicki
Instalacja video: Mariusz Pogonowski
Prapremiera: 25 marca 2018
5 (343) premiera sezonu 2017/2018
Międzynarodowy Dzień Teatru
Duża Scena
Czas trwania spektaklu: 150 minut
Każdy człowiek w coś wierzy. Jedni wierzą w Boga, inni wierzą w los. Decyzje o tym, w co wierzyć nie zawsze podejmujemy sami. Czasami wynikają one z pewnych zdarzeń, które rozgrywają się w naszym życiu.
W przypadku Natalii Mooshaber było to bardzo niecodzienne wydarzenie, które nie tylko wpłynęło na jej pogląd dotyczący wiary, ale było przyczyną wielu kontrowersyjnych sytuacji w jej życiu oraz sposobu, w jaki postrzegała rzeczywistość.
„Myszy Natalii Mooshaber” przedstawiają wewnętrzną walkę człowieka w świecie zdominowanym przez tyranię, obfitują w niespodziewane zwroty akcji i trzymają w napięciu do ostatniej minuty.
Myszy Natalii Mooshaber to kryminał i horror. Akcja rozgrywa się w kraju rządzonym przez dyktatora Rappelschlunda. Fabuła, to political fiction, mówiąca wiele o czasach, w których żyjemy. Widz musi rozwikłać zagadkę, czy śmierć jednego z bohaterów jest przypadkowa.
Ladislav Fuks – wybitny czeski pisarz drugiej połowy XX wieku. Na podstawie jego twórczości powstało kilka filmów, w tym dwa nakręcone przez polskich reżyserów: kryminał Wśród nocnej ciszy (1978) w reżyserii Tadeusza Chmielewskiego (na podstawie powieści Śledztwo prowadzi radca Heumann) i Kartka z podróży (1983) w reżyserii Waldemara Dzikiego (fabularnie oparty na Panu Teodorze Mundstocku).
W latach osiemdziesiątych Marek Mokrowiecki wyreżyserował Palacza zwłok w swojej adaptacji w Teatrze Polskim w Bydgoszczy, spektakl nagrodzony na Festiwalu Teatrów Polski Północnej w Toruniu. Reżyser otrzymał Nagrodę Wojewody Bydgoskiego.
Obsada (W kolejności pojawiania się na scenie):
p. Natalia Mooshaber – Hanna Zientara-Mokrowiecka
Nabula – Julia Chętkowska
p. Faber – Sylwia Krawiec
mały Faber – Katarzyna Wieczorek
Dozorczyni – Magdalena Tomaszewska
Policjant I – Piotr Bała
Policjant II – Szymon Cempura
Faber – Krzysztof Popczuk
p. Eichenkranz – Dorota Cempura
mały Eichenkranz – Szymon Kołodziejczyk
Staruszek – Marek Mokrowiecki
p. Knorring – Hanna Chojnacka-Gościniak
Landl – Marek Walczak
Smirsch – Henryk Jóźwiak
Wezr – Mariusz Pogonowski
p. Linpeck – Barbara Misiun
mały Linpeck – Bogumił Karbowski
Aptekarz – Krzysztof Bień
Oberon – Łukasz Mąka
Gosposia (Mary Capricorna) - Magdalena Bogdan
Spikerzy w nagraniu video – Izabela Stańczak, Michał Stańczak
Nagranie video – PTV Płocka Telewizja
Asystent reżysera – Szymon Kołodziejczyk
Inspicjent: Diana Mąka
Sufler: Aurelia Greń
Hanna Zientara-Mokrowiecka, za rolę pani Natalii Mooshaber, otrzymała Cieszyńskiego Anioła
– nagrodę dla najlepszej aktorki na XVIII edycji Festiwalu Teatrów Moraw i Śląska w Czechach w 2018 r.
W rankingu tygodnika Przegląd Teatr, który wstrząsa. Najbardziej odkrywcze nowości sezonu 2017/2018 inscenizacja została zaliczona do dziesięciu najciekawszych przedstawień ubiegłego sezonu.
Recenzje
Myszy Natalii Mooshaber to nie tylko powieść polityczna. Jest w niej zawarta również bieda ludzkiej egzystencji, fantasmagorie i metafizyka. Wszystko to odnaleźć można w wielowarstwowym przedstawieniu Mokrowieckiego, w którym przegląda się nasz rozchwierutany świat, a spoiwem pozostaje strach, motywujący postępowanie bohaterów, paraliżujący i trudny do opanowania.
Tomasz Miłkowski, Dziennik Trybuna
Myszy Natalii Mooshaber to wydany w latach 70. XX wieku romans spod znaku powieści gotyckiej i horroru, wielowątkowa opowieść na granicy rzeczywistości i fantazji. Klimat przedstawienia niezwykle klarownie łączy karnawałowy nastrój typowy dla Felliniego z mroczną aurą świata Franza Kafki. Całość wzbogaca zaś metafizyka i szczypta humoru.
Jan Bończa-Szabłowski, Rzeczpospolita
Ta historia jest daleka od realizmu, chodzi raczej o baśniowe zobrazowanie świata zła. Kim jest pani Natalia Mooshaber, widz dowiaduje się dopiero w finale sztuki. Aktualność wystawienia „Myszy Natalii Mooshaber” w sposób w jakim ukazał ją płocki teatr, spoczywa w ukazaniu na ład państwowy, który możemy współcześnie obserwować w wielu najróżniejszych krajach na świecie.
Ladislav Vrchovský, Divadelni noviny
Najnowsza propozycja płockiego teatru faktycznie może budzić konsternację. Zadziwiający jest ten świat, w którym wszyscy obsesyjnie powtarzają pewne słowa, strzępki zdań (zapewniam was, że jeśli pójdziecie do teatru na „Myszy...”, ok. 10 razy usłyszycie słowo „kołaczyki”, ok. 15 – „włoska sałatka”, będzie też dużo o importowanym kapeluszu z Paragwaju, dyrygencie z Bośni i niejakiej Mary Capricorne). Jak fragmenty nawiedzającego nas raz po raz snu powracają na scenie sytuacje – Natalia przebiera się, Natalia rozmawia z matką chłopca, Natalia rozmawia z chłopcem, Natalia zdaje relację w opiece społecznej, Natalię nachodzi policja. Długo, bardzo długo nic się nie klei, świat „Myszy...” zadziwia, budzi niezrozumienie i nieco nuży. Aż przychodzi pewien moment w drugiej połowie spektaklu – i wszystko staje się jasne. Okazuje się, że wszystkie te niezrozumiałe początkowo wątki prowadzą do jednego zaskakującego rozwiązania, że wszystko tu było potrzebne, coś znaczyło – i przebieranki Natalii, i dziwaczne zachowanie policji, i próby chóru do mszy żałobnej, nawet to, że jeden z chłopców w parku schował się w dziupli, a drugi pojawił się jak spod ziemi.
Milena Orłowska, Księżna w każdym z nas. Płocki teatr przypomina, że ludzi trzeba szanować, Gazeta Wyborcza
Fotografie autorstwa Waldemara Lawendowskiego